W roku szkolnym
1945/46 powstaje w Kościelcu szkoła rolnicza z internatem. Jej
siedzibą jest były pałac Ponińskich. Od początku budynek nie spełnia
wymogów placówki oświatowej. Brakuje mebli, wyposażenia jadalni,
kuchni zlokalizowanej w piwnicach pałacowych oraz bieżącej wody i
elektryczności. Nauka odbywa się przy lampach naftowych. Uczennic
jest niewiele. Śpią na żelaznych łóżkach i słomianych siennikach.
Początkowo same sprzątają w internacie i pomagają przy robieniu
posiłków. Po produkty żywnościowe jeździ się zaprzęgiem konnym do
Inowrocławia. Wkrótce rozpoczynają się prace związane z adaptacją
pałacu do potrzeb szkoły i internatu. Stopniowo przerabia się
pomieszczenia na klasy i sypialnie. Część mebli robi się we własnym
zakresie, część pochodzi z tzw. resztówek jako przydział, a
nieliczne zakupuje. Oprócz pomieszczeń mieszkalnych wychowanków i
sal lekcyjnych w pałacu mieści się administracja szkoły i mieszkania
dla nauczycieli. Panuje ciasnota. Z roku na rok jednak udoskonala
się warunki mieszkaniowe uczniów i nauczycieli. Pamiętną datą dla
pałacu jest dzień 26.01.1947 roku, w którym to zostaje doprowadzona
elektryczność.
W latach 50-tych
wybudowany zostaje barak, do którego przenosi się zajęcia lekcyjne.
Wtedy warunki mieszkaniowe wychowanków poprawiają się na korzyść.
Przybywa kilka pomieszczeń, które dotychczas zajmowane były przez
klasy szkolne. Nie zaspakaja to jednak całkowicie potrzeb, jakie
powinien spełniać internat koedukacyjny na 120 wychowanków. W
dalszym ciągu pozostają sale wieloosobowe z piętrowymi łóżkami
wojskowymi. Brakuje umeblowania. Skromnie wyposażone są też inne
pomieszczenia jak kuchnia, jadalnia.
Atmosferę panującą
w internacie w latach 50-tych najlepiej oddają wspomnienia
absolwenta z tamtego okresu a późniejszego nauczyciela i dyrektora
p. Tadeusza Ziółkowskiego: "Warunki mieszkaniowe w tamtym czasie
były bardzo ciężkie. Spaliśmy w sypialniach na piętrowych, żelaznych
łóżkach. W jednej sali zamieszkiwało około 30 osób / dokładnie tyle
ile mieściło się łóżek piętrowych/. Posiłki jedliśmy przy dużych
stołach po 8-10 osób. Lekcje i nauka odbywały się w baraku".
Sytuacja poprawia
się w latach 70-tych, kiedy zakupuje się nowe meble, usuwa stare,
poniszczone i mniej funkcjonalne . W 1974 roku zostaje oddany do
użytku 18-rodzinny dom. Poprawia to warunki mieszkaniowe nauczycieli
i innych pracowników. Z zadowoleniem wychowankowie zajmują pokoje
4-osobowe na 2 kondygnacjach pałacu. Z internatu korzystają również
słuchacze wydziału zaocznego i studium pomaturalnego. Zmienia się
również otoczenie szkoły i internatu. Powstają chodniki z cementową
nawierzchnią, buduje się fontannę, robi skalniaki, sadzi się setki
róż, bylin, krzewów i drzew parkowych.
Internat stanowi
dla wielu wychowanków drugi dom rodzinny, a w niektórych przypadkach
nawet go zastępuje. Jest w tym zasługa wspaniałego, jak podkreślają
zgodnie absolwenci, grona pedagogicznego, bardzo przyjaźnie
nastawionego do wychowanków - tolerancyjnego, ale zarazem
wymagającego.
Zasadniczą metodą
wychowania jest praca indywidualna w grupie wychowawczej z
uwzględnieniem form samorządowych oraz indywidualnego oddziaływania
wychowawcy na wychowanka.
Wychowankowie
internatu poza nauką, biorą także aktywny udział w życiu kulturalnym
i sportowym. Wraz z przyjściem do pracy w internacie p. Magdaleny
Jakubczyk - Gruszczyńskiej intensywnie rozwija się działalność
zespołu folklorystycznego i wokalno-instrumentalnego, w skład
którego w większości wchodzą wychowankowie internatu. Zespół
prezentuje wysoki poziom artystyczny, popularyzując w Kościelcu i
okolicy tańce ludowe, obrzędy i pieśni z Kujawiakiem i słynną "Kozą"
na czele. Jest chlubą naszej szkoły i regionu. Poza uroczystościami
szkolnymi bierze udział w imprezach lokalnych: dożynki, majówki.
Zespół wielokrotnie uczestniczy w Wojewódzkich Przeglądach Zespołów
Artystycznych Szkół Rolniczych w Bydgoszczy zajmując czołowe
miejsca. Członkowie zespołu ćwiczą układy choreograficzne i śpiew
pod okiem instruktorów m.in. p. Eugeniusza Rejmana. W latach 70-tych
zostają zakupione stroje ludowe, co pozwala zespołowi rozszerzyć
repertuar wykonywanych tańców. Oprócz wielu imprez, które przeszły
do tradycji jak: Wigilia, Andrzejki, Otrzęsiny, w internacie
odbywają się zabawy taneczne. Organizowane są wycieczki o
charakterze wybitnie krajoznawczym, zawodowym i kulturalnym oraz
spotkania z ciekawymi ludźmi. Bardzo popularne wśród młodzieży są
zajęcia sportowe. Szczególną sympatią wychowankowie darzą
lekkoatletykę, koszykówkę, piłkę nożną, piłkę ręczną, akrobatykę i
tenis stołowy. Wychowankowie internatu bardzo aktywnie uczestniczą w
życiu środowiska lokalnego. Swoje zamiłowania i zainteresowania mogą
rozwijać w kołach zainteresowań: fotograficznym, plastycznym,
wokalno-instrumentalnym. Od 1991- 1994 młodzież internatu wydaje
gazetkę szkolną zatytułowaną "Cambridge". W 1992 w konkursie
ogłoszonym przez "Ekspres Młodych" zajmuje ona I miejsce i zdobywa
miano najlepszej gazetki szkolnej w kategorii szkół średnich woj.
bydgoskiego. W późniejszych latach gazetkę przejmuje Samorząd
Szkolny i wychodzi ona pod nazwą "Omnibus".
Rok szkolny 1998/99
przynosi internatowi szczególnie korzystne warunki pracy. Zostaje on
przeniesiony do nowego budynku połączonego ze szkołą. Internat
mieści 19 pokoi o wysokim standardzie wyposażenia i użytkowania.
Pokoje są 2-osobowe, każdy posiada przedpokój z wnękową szafą
ubraniową oraz łazienkę z prysznicem, umywalką i WC. W skład
wyposażenia pokoi sypialnych wchodzą: łóżka stoliki nocne, biurka,
półki podręczne, miękkie obrotowe krzesła. Wszystkie meble są
wykonane na zamówienie. Ponadto znajdujące się w każdym pokoju
gniazda antenowe umożliwiają podłączenie telewizora i odbiór
programów TV. Oprócz pokoi na piętrze znajduje się kuchenka do
dyspozycji wychowanków z wyposażeniem oraz gabinet kierownika i
wychowawców. Zapewnione są bardzo dobre warunki socjalne, bieżąca
ciepła i zimna woda, centralne ogrzewanie, nowoczesna armatura
łazienkowa, kafelki, terakota, telefon i awaryjne oświetlenie na
wypadek wyłączenie prądu. W listopadzie r. szk. 2000/01 zostaje
oddana do użytku nowa kuchnia ze stołówką na 120 osób z zapleczem
magazynowym. Dotychczas korzystano ze stołówki i kuchni mieszczącej
się w pałacu. Część prac związanych z jej uruchomieniem pokryto z
pieniędzy przekazanych w darze od zaprzyjaźnionej szkoły w Bladel
przez dyrektora Jana Brensa. Kuchnia wyposażona jest w nowoczesny
sprzęt gastronomiczny i spełnia wszelkie wymogi
żywieniowo-sanitarne. Pomieszczenia wchodzące w jej skład to:
pomieszczenie do obróbki wstępnej warzyw, pomieszczenie do obróbki
wstępnej mięsa, pomieszczenie do prześwietlania jaj, zmywalnia
naczyń kuchennych, zmywalnia naczyń stołowych z przyległym do niej
magazynem naczyń suchych oraz kuchnia właściwa z magazynami
przykuchennymi. Całe wyposażenie i urządzenie kuchni dostosowane
jest także do potrzeb uczniów klas Technikum Żywienia i Gospodarstwa
Domowego, którzy odbywają tu praktyki zawodowe pod kierunkiem
nauczycieli zawodu. W dalszym ciągu trwa jej zagospodarowywanie oraz
doposażanie w nowoczesny sprzęt. Stołówka zaspokaja potrzeby szkoły,
internatu oraz środowiska lokalnego. Oprócz uczniów i wychowanków w
ZSCKR z posiłków korzystają dzieci ze Szkoły Podstawowej z Kościelca
oraz mieszkańcy.
Od roku szkolnego
2000/01 wszystkie pomieszczenia ogólne internatu są monitorowane za
pomocą kamer video przez całą dobę, co wzmacnia bezpieczeństwo
wychowanków oraz zapobiega dewastacji obiektu.
Obecnie w
internacie pracuje 2 wychowawców etatowych, kierownik oraz
pracownicy obsługi: sprzątaczka, kucharz, pomoc kuchenna i
intendentka.
Rodzice uczniów
starających się o przyjęcie do internatu składają podania, które
rozpatruje komisja składająca się z dyrektora szkoły, kierownika
internatu, przedstawiciela Rady Rodziców i pedagoga szkolnego.
Chętnych jest więcej, niż miejsc w internacie i trzeba stosować w
przyjęciu pewne kryteria.
Organizację
całokształtu życia w internacie określają regulamin i rozkład dnia.
Do głównych zadań zalicza się przygotowanie młodzieży do życia
społecznego, pracy zawodowej i uczestnictwa w kulturze. Zadania te
realizowane są przez szeroko rozumianą samorządność reprezentowaną
przez Młodzieżową Radę Internatu, której działalność wyraża się w
sekcjach. Młodzieżowa Rada Internatu reprezentuje wychowanków wobec
kierownictwa i wychowawców, uczestniczy w organizacji imprez
kulturalnych, sportowych, bierze aktywny udział w zaspokajaniu
potrzeb socjalno-bytowych wychowanków, czuwa nad zdrowiem i higieną
osobistą wychowanków, organizuje pomoc koleżeńską w nauce.
Działalność Samorządu jest ściśle zintegrowana z działalnością
Samorządu Szkolnego.
Zainteresowania i
zamiłowania wychowanków częściowo realizowane są poprzez koła
zainteresowań. Uczestnictwo w sekcjach i kołach zainteresowań
uzależnione jest od stopnia rozbudzenia zamiłowań i zainteresowań
młodzieży, od warunków ich realizacji. Na terenie internatu
realizowane jest szereg imprez, które stały się już nieodłącznym
elementem tradycji internatowych, długo zostają w pamięci młodzieży
i są tematem miłych wspomnień. Należą do nich: "Otrzęsiny" -
przyjęcie wychowanków klas pierwszych, święto "Pieczonego Ziemniaka"
- ogniska, "Andrzejki", Wigilia, "Karnawałowy Bal Przebierańców",
"Topienie Marzanny", "Pożegnanie absolwentów", dyskoteki i zabawy.
Bardzo popularne wśród młodzieży są zajęcia sportowe, prowadzone
przez nauczyciela wych.-fiz. w sali gimnastycznej, siłowni, boisku
sportowym oraz zajęcia w kole strzeleckim prowadzone przez
nauczyciela PO. Internat corocznie uczestniczy w organizowanym w
Tucholi Wojewódzkim Turnieju Tenisa Stołowego Internatów Szkół
Rolniczych oraz w "Turnieju Szachowym" w Bydgoszczy zajmując czołowe
miejsca. Ponadto młodzież internatu chętnie bierze udział w
lokalnych spotkaniach sportowych w piłce nożnej i koszykówce.
Dużym
zainteresowaniem cieszą się spotkania z nauczycielami zawodu,
podczas których młodzież uczy się robienia stroików świątecznych,
elementów dekoracyjnych, poznaje tajniki wystroju pomieszczeń oraz
uczy się zasad nakrywania do stołu i umiejętności podawania potraw.
Plonem tych spotkań jest wystawa prac wykonana przez wychowanków i
coroczny przedświąteczny wystrój internatu.
W internacie
zaczęto organizować warsztaty "Nasze spotkania", które mają służyć
nauce umiejętności psychologicznych - rozumienia siebie, kierowania
sobą, porozumiewania z innymi, radzenia sobie w trudnych sytuacjach
oraz pomagania innym i wspomagania innych. Do internatu zapraszani
są też instruktorzy tańca i aerobiku oraz odbywają się spotkania z
ciekawymi ludźmi.
W ostatnich latach
rozwija się współpraca internatu z Ośrodkami Pomocy Społecznej.
Udzielają one pomocy najbardziej potrzebującym wychowankom poprzez
finansowanie kosztów ich utrzymania i wyżywienia w internacie.
Duży wkład w
organizację życia w internacie mają rodzice wychowanków. Rada
Rodziców do spraw internatu pomaga w rozwiązywaniu problemów.
Rodzice zasiadają w komisji decydującej o przyjęciu do internatu,
pomagają w organizacji spotkań z ciekawymi ludźmi, dokonują drobnych
napraw.
Internat prowadzi
działalność gospodarczą w celu pozyskania dodatkowych środków
finansowych. Przejawia się to w wynajmowaniu pokoi sypialnych oraz
stołówki osobom indywidualnym i grupom zorganizowanym.
Początkowo pracą
internatu kierowali bezpośrednio dyrektorzy szkoły. Wraz ze wzrostem
liczby wychowanków powołano kierownika internatu. Jego funkcje
pełnili kolejno:
Kierownicy internatu:
- Jerzy Mech (rok zatrudnienia 1948),
- Zygmunt Zmyślony (rok zatrudnienia
1948),
- Jan Guderski (1954-1955),
- Tadeusz Bielski (1955-1973),
- Henryk Małek (1973-1986),
- Wiesław Kulawik (1986-1994),
- Beata Oleksiak (1997- do chwili
obecnej)
Obowiązki wychowawców internatu
sprawowali:
- Maria Kutowska (rok zatrudnienia 1945)
- Teresa Michalak
- Maria Bronakowska
- Tadeusz Bielski (1973-1985),
- Magdalena Jakubczyk-Gruszczyńska
(1967-1990),
- Wojciech Oleksiak (1989-1992),
- Beata Oleksiak (1990-1997),
- Andrzej Zieliński (1990-1999),
- Wiesław Kulawik (1994- 2006),
|